O górach i pagórkach miałem piękne sny,
Jeżeli górami tymi zechcesz zostać Ty.
Spotkałem Ciebie na wyżynach szczęścia,
Teraz chcę tak śnić coraz częściej…
Sen mój spokojny umilała muzyka,
Co dzięki Tobie leciała z głośnika.
Czar ten nie prysnął gdy nastał ranek,
Bo Tyś jest prawdziwa, moje kochanie.