Jadąc samochodem: T: Tymowa, to jest ulica?B: Nie, to jest nazwa miejscowości.N: To jest tak jak Ty masz na imię, braciszku.
…
Z wielkim wyrzutem do mamy: N: No i gdzie to kładziesz.
Komunikat
Po usłyszeniu głośnego komunikatu z głośnika, z namysłem: N: Jezu przestraszyłem się.
na rowerze
Czekając na resztę wycieczki: B: Moim zdaniem babcia powinna już dojeżdżać T: A moim zdaniem babcia się po prostu wlecze na tym rowerze.