Między regałami biegnę, czasu przecież tak niewiele. Sto pięćdziesiąt sekund mam, biorę co się tylko da. Aparaty, komputery, odkurzacz i dwa tostery. HD kino, pięć głośników, myszkę oraz pamięć plików. Smartfona, ekspres do kawy, i konsolę do zabawy. Na koniec łączniki, kabelki, i słodkie, misiowe żelki.
rozważania
Myśli
Sesyjne myśli odeszły w dal,gdyż już przeminął ich smętny czas.Mroźny styczeń, luty dziwny,wszak to nie jest gaj oliwny. Po co pisać wierszy tyle,Po co nudzić czytelnika?Tekst ten jak motyle ulotny,I w swym znaczeniu bardzo przewrotny. Bo tak to z autorem jest,Że dzielić się myślami chce.Odpowiadać swe historie dziwne,I zapraszać w swe gaje oliwne.
Półka sklepowa
Świat w koło mówi (częściej krzyczy w rozmaity sposób): wypróbuj bez zobowiązań! gwarancja zwrotu! Tak samo mówi się o związkach: mieszkanie przed ślubem pomoże uniknąć niepotrzebnych problemów „po”. No i tu rodzi się problem. Bo czy człowiek, z którym mam żyć, mieszkać, dzielić wszystko co mam dopóki śmierć nas nie rozłączy (niestety częściej jest to […]
Święta, święta, święta….
…tak nam trąbią dookoła. A to przecież nie czas – wszak jeszcze całe 12 dni! Kolorowe sklepy, krzykliwe reklamy to nie miejsce – On ma przyjść w Nas. Mówi się nam, że rodzina to nie wartość. A czy wiemy czym jest rodzina? Czy wiemy dlaczego Święta Rodzina jest Święta? Wszędzie chodzą czerwono ubrani panowie, co gorsza […]
Sensu brak, żegnaj tak
Wszelkiego rodzaju sztuka zawsze przedstawia w jakiś sposób poglądy artysty. Ten wiersz nie jest inny, choć późna pora w jakiej powstał, może okazać się dla niego zgubna…