Tymek omawiał dość zawiłe reguły gry, babcia i Nikodem słuchali. Babcia pyta: A Ty Nikoś wiesz o co w tym chodzi? Na co Nikodem odpowiada z całkowitą pewnością w głosie: Wiem!
Nikodemowe
pralka
D: Nikodem, dlaczego wyłączyłeś pralkę?N: Bo hałasowało.
praca
D: Nikodem, pospiesz się bo tata idzie do pracy.N: Nie, Tata nie idzie do pracy.T: A gdzie idzie?N: Na pociąg.T: A gdzie jedzie pociągiem?N: Do Krakowa.B: A co robię w Krakowie.N: Idzie na lody.
żona
D: Chcesz mieć kiedyś żonę?N: Nie, chcę mieć żółwika takiego.
amen
Nikodem podczas zabawy: I Ducha Świętego, Amen.